Tragiczny finał interwencji – dopalacze

Gdy dojechali na miejsce okazało się, że jeden z mężczyzn jest nieprzytomny i nie oddycha. Strażnicy natychmiast podjęli akcję resuscytacyjną. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe i policję. Prowadzona kilkadziesiąt minut akcja ratunkowa niestety nie powiodła się. Stwierdzono z dużym prawdopodobieństwem, że przyczyną śmierci czterdziestolatka mogły być dopalacze. Drugim mężczyzną zaopiekowała się policja – być może uda się ustalić miejsce i osoby, od których zakupili środki odurzające.