- Dwa dni wcześniej odebraliśmy od wykonawcy 52 nowe mieszkania komunalne. Przed nami już tylko uzyskanie kilku pozwoleń i będziemy mogli pokazywać mieszkania rodzinom. Mnie szczególnie cieszy zasób lokali dla osób
z niepełnosprawnościami. Cały parter, 6 lokali, zostało dostosowane stricte do potrzeb osób na wózkach inwalidzkich: z szerszymi wejściami do samych mieszkań
i poszczególnych pomieszczeń w domu, z łazienkami, w których są zainstalowane specjalne poręcze, brodziki mają inną konstrukcję, a biała armatura jest na odpowiedniej wysokości dla osoby z dysfunkcją ruchu. Ale to też tak ważna rzecz jak winda, którą dojedziemy na każde piętro budynku. I tu też widzę potencjał dla osób zarówno z niepełnosprawnościami, jak i dla seniorów, którzy swobodnie będą mogli skorzystać z mieszkań, ale i rodzin z małymi dziećmi, ponieważ wtedy wejście
z dziecięcym wózkiem nie stanowi już problemu. Inwestycja kosztowała nas nieco ponad 8milionów złotych. Cieszy zaś fakt, że ok. 2,2 mln zł z tej kwoty to dotacja z Banku Gospodarstwa Krajowego – mówi Joanna Skrzydlewska, wiceprezydent miasta Łodzi.
Postawiliśmy na mieszkania, na które popyt jest największy od 35 do 40 mkw.
- Znajdziemy tu zarówno mieszkania dwupokojowe, z kuchnią czy aneksem kuchennym - każde oczywiście z łazienką i centralnym ogrzewaniem – ale też kawalerki. W każdym mamy nowe okna, wykończoną łazienkę wyposażoną we wszystkie sprzęty oraz zlewozmywaki w kuchni. W jednym z nich, dużym, dwupokojowym lokalu, mogłaby zamieszkać nawet rodzina z dwójką niepełnosprawnych dzieci - dodaje Katarzyna Błachowicz – Barszcz, zastępca dyrektora w Zarządzie Lokali Miejskich odpowiedzialna za kwestie techniczne.
Najmniejszy lokal w budynku ma 20 mkw, zaś największy 54 mkw.
W środę 27 stycznia budynek odebrano od wykonawcy. Teraz miasto musi uzyskać pozytywne decyzje Straży Pożarnej i sanepidu oraz pozwolenie na użytkowanie od Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego.
