Jedną z największych atrakcji w Orientarium będzie niewątpliwie podwodny tunel. Z jednej strony basen z rekinami i płaszczkami, z drugiej rafa koralowa. Warto podkreślić, że tunel ma długość 26 metrów, a baseny znajdujące się nad nim mieszczą prawie 3 miliony litrów wody. W marcu i kwietniu wykonawca oczyszczał zbiornik za pomocą wody tymczasowej, w maju rozpoczęło się finalne napełnianie. - W Orientarium mamy 7 zbiorników oceanicznych i 3 słodkowodne. Obecnie wszystkie są już częściowo zarybione. Przeszliśmy długą drogę od momentu powstania zbiorników i systemów filtracyjnych do samego procesu dojrzewania chemicznego i biologicznego wody. Wodę wodociągową uzdatniliśmy w procesie odwróconej osmozy, następnie dodaliśmy substratów zasalających. Następnie woda ta musiała przereagować chemicznie w zbiorniku retencyjnym i dopiero po tym procesie trafiła do docelowych akwariów, gdzie nadal stabilizowała się chemicznie i biologicznie. Zostały wówczas zaszczepione bakterie wspomagające proces dojrzewania, przetwarzające związki szkodliwe w bezpieczne. Regularnie były monitorowane w laboratorium parametry wody i w momencie, gdy ustabilizowały się na poziomie bezpiecznym dla ryb, zostały wprowadzone pierwsze gatunki. Te z kolei wprowadziły nowe związki do wody i ponownie zaburzyły jej równowagę, dlatego ryby trafiają do zbiorników małymi partiami, żeby te procesy mogły przebiegać na bezpiecznych poziomach. Obecnie zwiększamy liczebność gatunków już wprowadzonych, a także czekamy na rekiny i płaszczki, bo te trafią do zbiorników jako ostatnie – informuje Tomasz Jóźwik, wiceprezes zoo.
We wszystkich zbiornikach wodnych w Orientarium pojawiły się już pierwsze ryby. - Są to między innymi: grańce koralowe, skrzydlice małe, mureny wstążkowe, itajary, apogony, ognice pstre, papużaki łuskopłetwe oraz koniki morskie. Łącznie będziemy mieli kilkadziesiąt gatunków ryb. Część będzie pływała w toni wodnej, część będzie przebywać na dnie. Każdy poziom akwarium będzie zapełniony rybami. W największym zbiorniku pojawią się gatunki chrzęstnoszkieletowe i kostnoszkieletowe, między innymi rekiny i płaszczki, w tym rzadkie i bardzo oryginalne gatunki, takie jak Rhina anclystoma – mówi Adam Danielak, kierownik biotopów wodnych w łódzkim Zoo.
Wybrane gatunki ryb w Orientarium:
Itajara goliat - ryba drapieżna z rodziny strzępielowatych. Osiąga prawie 3 metry długości. Dorosły osobnik może ważyć nawet 600 kilogramów. Występuje głównie wśród raf koralowych. Posiada bardzo mocne szczęki.
Murena wstążkowa – gatunek ryby węgorzokształtnej z rodziny murenowatych. Te występujące w Oceanie Indyjskim ryby swoim wyglądem przypominają mitycznego chińskiego smoka. Uroku dodają im podobne do wodorostów rozszerzone nozdrza. Nasze osobniki są jeszcze młode, dlatego są kontrastowo ubarwione na czarno-żółto. Interesujące jest to, że wszystkie mureny wstążkowe w młodym wieku są samcami. Z czasem mogą zmienić płeć, co widać po ubarwieniu. Dojrzałe samice przebarwiają się na żółty kolor, natomiast samce są niebieskie. Jest to gatunek aktywny nocą, w ciągu dnia zagrzebuje się w piasku lub ukrywa się w szczelinach skalnych. Jest niezwykle przywiązany do swojego miejsca, którego może nie zmieniać przez wiele lat. W tej chwili przyzwyczajamy nasze mureny do stałych pór karmienia, aby można było je bez problemu zobaczyć.
Skrzydlica mała – Zaliczana do tzw. skrzydlic karłowatych, dorasta do 25 centymetrów długości. Jak u większości ryb z tej rodziny, płetwy posiadają kolce jadowe.
Apogon kardynał – jest jednym z najciekawszych gatunków ryb akwariowych. Zazwyczaj w nocy odbywa się niesamowity taniec godowy. Później samiec apogona zbiera do pyska ikrę i inkubuje ją przez około trzy tygodnie. W razie niebezpieczeństwa młode ryby mogą się chować w pysku ojca. Dorosłe osobniki wykorzystują jako schronienie kolce jeżowców. Apogon kardynał jest bardzo popularny wśród hodowców prywatnych, przez co ten endemiczny indonezyjski gatunek ryb jest zagrożony wyginięciem.
