W Orientarium pojawiło się mnóstwo roślinności, która pozwoli nam odtworzyć klimat Azji Południowo – Wschodniej. W tej chwili pracownicy sadzą rośliny w nieckach pomiędzy wybiegami. Rozpoczęło się też montowanie zieleni na specjalnych, podwieszanych konstrukcjach. Powstaną tam tak zwane zielone ściany. - Na zewnętrznych budynkach i tarasach pojawiły się zielone dachy. Warto przy tej okazji przypomnieć również o dachu Orientarium, który ma powierzchnię kilku boisk piłkarskich. Na nim również mamy specjalną roślinność, która będzie częściowo zatrzymywać wodę deszczową i tę wodę będziemy wykorzystywać do podlewania roślin wewnątrz – podkreśla prezydent Łodzi, Hanna Zdanowska.
Rośliny, które pojawiły się w Orientarium zostały sprowadzone przez dostawców z Holandii. – Firma z Holandii zorganizowała transport zieleni z odległych krajów Dalekiego Wschodu. Są to bardzo interesujące, ciekawe okazy w różnych kolorach i kształtach. Chcemy odtworzyć tu klimat Azji – temperatura na poziomie około 25 stopni Celsjusza, wilgotność – 80%. Dzięki temu rośliny będą czuły się jak w warunkach naturalnych. Wszystkich roślin egzotycznych mamy około 3 tysięcy, pnączy – 14 tysięcy. Na zewnątrz posadzimy 45 dużych drzew, do tego bambusy i trawy – około 1500 sztuk - mówi Grzegorz Marciniak z firmy „Usługi Ogrodnicze Anna Marciniak”, który zajmował się sprowadzaniem roślin do Orientarium, a teraz nadzoruje ich nasadzanie.
Przypomnijmy, że Orientarium ma zostać otwarte dla zwiedzających jesienią tego roku.
